Nie miałem czasu pisać na bieżąco, więc nadrobię teraz. Skończyło się na zalaniu ław fundamentowych, a tymczasem mamy już strop :) Swoją drogą obecnie wiem gdzie i za ile, a co najważniejsze gdzie najtaniej w okolicy dostać materiały, i to bardzo dobre jakościowo. I tu ciekawostka, między składami budowlanymi oddalonymi od siebie o około 10km potrafią być różnice w cenie tego samego towaru i producenta dochodzące do blisko 30%, więc naprawdę warto szukać.

Oto wybrane fotki z placu budowy.

Murowanie fundamentów

Wtorek rano przyjechała ekipa, wszyscy chętni do pracy typu: "Ręczne kopanie
pod fundamenty" Pojechałem rano zamówić gruchę z pompą na 11:00,
Właściciel składu budowlanego, po obdzwonieniu wszystkich znanych mu
betoniarni stwierdził, iż wszystkie są dziś zamknięte, ponieważ to
pierwszy dzień po świętach, żonkę moją osobistą trafił szlak, i dokonała
cudu - wygrzebała w necie betoniarnię działającą we wtorek i to w
dodatku z naszej okolicy, urwałem się z pracy i dogadałem szczegóły.
Cała operacja zalewania przeszła gładko i sprawnie. Dziś przyjechał
bloczek betonowy, papa i cement, jutro rano dotrze piach i ekipa będzie murowała z bloczków.

Parę fotek z wtorku.

Korzystając z okazji, że nic się nie dzieje - po prostu nuda - Zamieszczę parę fotek z placu budowy.

Pogoda ładna, woda w wykopie opada :) i zbrojenia niecierpliwie czekają.